Naturalne kosmetyki to wyjątkowo cenny dar natury. Z niestrudzonej pracy pszczół pochodzi wiele produktów: miód, propolis, pierzga, jad pszczeli, mleczko pszczele i pyłek kwiatowy. Niektóre z nich możemy znaleźć w produktach kosmetycznych, w rezultacie naturalne kosmetyki pszczele zyskują na popularności. Mają udowodnioną skuteczność i są wykorzystywane w celach leczniczych i kosmetycznych od zarania dziejów. W tym artykule przybliżę Wam ich właściwości i podpowiem jak je rozpoznać na liście składników w kosmetyku.

Miód w naturalnych pszczelich kosmetykach

Naturalne kosmetyki pszczele przede wszystkim bazują na miodzie. Miód stoswany był do pielęgnacji skóry już w starożytnym Egipcie zwłaszcza w celu opóźniania lub zwalczania skutków starzenia się skóry. Wiedziała o tym dobrze Kleopatra, która dodawała go do swoich kąpieli mlecznych. Bezsprzecznie to jeden z najbardziej cenionych i znanych składników kosmetycznych pochodzących z ula. Ta słodka substancja jest bogata w cenne witaminy i mikroelementy, które Twoja skóra pokocha i doceni. Jakie składniki aktywne znajdziemy w miodzie?

Miód to prawdziwa bomba substancji aktywnych. Znajdziemy w nim:

• pierwiastki mineralne (potas, chlor, fosfor i wiele innych);
• witaminy A, B, C, D,K, PP;
• białka;
• olejki eteryczne;
• katechiny;
• środki przeciwbakteryjne;
• cenne aminokwasy.

Kosmetyczne właściwości miodu (INCI: Mel extract)

Miód w kosmetykach jest uważany za składnik funkcjonalny. Oznacza to, że stanowi bazę kosmetyków o różnych właściwościach ważnych dla zdrowia skóry: działa zmiękczająco, ochronnie, łagodząco. Miód znajdziemy w kosmetykach do pielęgnacji skóry suchej i popękanej. To także świetny naturalny seboregulator. Zawarty w miodzie niacynamid (witamina B3)  doskonale sprawdza się w pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Miód reguluje pracę gruczołów łojowych oraz niweluje zmiany trądzikowe przywracając skórze naturalną równowagę. Do tego przyspiesza gojenie się stanów zapalnych, podrażnień, eliminuje łuszczenie się. Kremy do rąk na bazie miodu naprawiają spierzchniętą i zaczerwienioną skórę osłabioną zimnem, wiatrem oraz częstym myciem rąk. Z dobroczynnych właściwości miodu skorzystają również usta.

Na rynku możemy znaleźć balsamy, które skutecznie odżywiają i nawilżają wargi przeciwdziałając ich wysuszeniu. Miód to także prawdziwe panaceum na piękne i lśniące włosy. Jeśli Twoje włosy są łamliwe i przesuszone to szampony z miodem pomogą Ci zregenerować włókno włosa dzięki zawartym w nim składnikom odżywczym. Stąd aby skóra głowy była zdrowa a włosy mocniejsze i bardziej lśniące, wystarczy dodać łyżkę miodu do szamponu, którego zwykle używasz. Godną uwagi ciekawostką jest fakt, że miód w kosmetykach można stosować w bardzo wysokich stężeniach (nawet do 5%).

Propolis (INCI: Propolis extract)

Oprócz miodu pszczoły wytwarzają inne korzystne dla skóry substancje, które są wykorzystywane w formułach wielu kosmetyków. Jedną z nich jest propolis. To żywiczna mieszanka, którą pszczoły zbierają z pąków i kory niektórych drzew. Po tych zbiorach przetwarzają tą mieszankę dodając wosk, pyłki i enzymy. Propolis zawiera także kwasy tłuszczowe, olejki eteryczne, minerały i związki organiczne (w tym witaminy i flawonoidy).

W jakich kosmetykach znajdziemy propolis?

Propolis znajdziemy głównie w kosmetykach ukierunkowanych na pielęgnację skóry trądzikowej ponieważ ma bardzo silne właściwości antybakteryjne. Świetnie nadaje się do pielęgnacji skóry z nadmiarem sebum. Ze względu na swoje właściwości łagodzące i przeciwzapalne jest również stosowany w kosmetykach dedykowanych dla skóry wrażliwej i ze stanami zapalnymi. Dlatego sprawdza się w leczeniu egzemy a nawet łuszczycy. Ta żywica jest uważana za prawdziwy naturalny antybiotyk. Propolis to nie tylko skuteczny antybiotyk, ale także naturalny środek skuteczny w leczeniu grzybicy.

Propolis ma silne właściwości antyseptyczne. Pielęgnuje nie podrażniając skóry i nie osłabiając włosów. Skutecznie eliminuje zarazki, kurz, dym i łupież. Nie zaburza przy tym równowagi hydrolipidowej skóry i sprawia, że ​​włosy są idealnie czyste, zdrowe i lśniące. Rewitalizuje cebulki włosów. Możesz użyć czystego propolisu, który należy wmasować bezpośrednio w skórę lub dodać go do używanego szamponu. Z pewnością uzyskasz ciekawy efekt po umyciu głowy.

Wosk pszczeli (INCI: Cera Alba, syn. Cera Alba Beeswax)

Wosk pszczeli to naturalna substancja wytwarzana z plastra miodu pszczół. Dzięki swoim właściwościom nawilżającym, zmiękczającym i leczniczym znajduje szerokie zastosowanie w wielu preparatach kosmetycznych, takich jak szminki, emulsje i maści. Jest to niezwykle bezpieczny i dobrze tolerowany składnik, dlatego jest stosowany w bardzo wysokich stężeniach (nawet do 15%). Jego mocną stroną jest zdolność nadawania tekstury i plastyczności kosmetykom. Z pewnością jest to powód dla którego tak cząsto jest stosowany w kosmetykach.

Dla kogo wosk pszczeli?

Wosk pszczeli jest szczególnie polecany do pielęgnacji podrażnionej i suchej skóry. Tworzy na skórze ochronny film. Jest wodoodporny, dzięki czemu sprzyja utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry. Pomaga odbudować ochronną barierę lipidową. Doskonale sprawdza się w leczeniu spierzchniętych dłoni lub skóry podrażnionej zbyt długą ekspozycją na słońce. Ten naturalny składnik jest również ceniony ze względu na swoje właściwości odżywcze ponieważ ma wysoką zawartość witaminy A, która działa kojąco i regenerująco na skórę. Godnym uwagi jest fakt, że niektóre badania wykazały, że wosk pszczeli pomaga zmniejszyć uczucie dyskomfortu i swędzenia skóry.

Mleczko pszczele (INCI: Royal Jelly)

Otrzymuje się je z wydzieliny gruczołów młodych pszczół robotnic. Ekstrakt z mleczka pszczelego jest wyłącznym pożywieniem królowej, która żyje około 5 razy dłużej niż reszta pszczół. W składzie mleczka pszczelego znajdziemy:

• Witaminy obecne w dużych ilościach, w tym:
• witamina B1 (tiamina);
• B2 (ryboflawina);
• B3 (nikotynamid lub PP);
• B5 (kwas pantotenowy);
• B6 ​​(pirydoksyna);
• B7 (inozytol);
• B8 (biotyna);
• B9 (kwas foliowy);
• oraz B12 a także witaminy A, C, D, E oraz pierwiastki śladowe, takie jak wapń, miedź, żelazo, fosfor, potas, krzem, siarka.

Mleczko pszczele to prawidziwa bomba aminokwasów. Stymuluje metabolizm komórkowy, normalizuje wydzielanie łojowe, działa leczniczo i przeciwdziała starzeniu się skóry. Przywraca cerze witalność i elastyczność. Idealnie nadaje się do pielęgnacji skóry suchej, trochę mniej do mieszanej lub tłustej. Mleczko pszczele jest składnikiem kosmetycznym, który zapobiega, wygładza i wypełnia drobne mimiczne zmarszczki. W kremach stosuje się je w stężeniu od 0,1 do 1%.

Naturalne kosmetyki pszczele cieszą się ostatnio coraz większą popularnością. Miód, propolis, mleczko pszczele oraz wosk to produkty niestrudzonej pracy pszczół bogate w substancje, których nasza skóra bardzo potrzebuje. Witaminy, minerały i związki organiczne zawarte w tych dobrodziejstwach z ula znajdują bardzo szerokie zastosowanie w kosmetykach. Najważniejszą jednak ich zaletą jest przede wszystkim fakt, że są to naturalne substancje w przeciwieństwie do kosmetyków opartych na syntetycznych składnikach i związkach. Z pewnością warto to rozważyć wybierając dla siebie krem czy pomadkę.

Źródła:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3609166/

Ostatnio obserwuje prawdziwy boom na kosmetyki naturalne, w tym właśnie na kosmetyki z miodem. Postanowiłam więc zebrać tą całą moc dobroci miodu jeśli chodzi o pielęgnację i urodę w tym artykule. Jeśli jeszcze nie miałaś/eś okazji wypróbować miodowych kosmetyków to szczerze Cię do tego zachęcam. Miód to samo dobro, nie tylko dla zdrowia. Producenci kosmetyków coraz częściej sięgają po miód jako składnik bazowy swoich produktów.

Słodki miód. Dobry dla zdrowia i urody

Ludzie korzystali z upiększających właściwości miodu już w czasach starożytnych. Wśród 100% naturalnych substancji miód jest jednym z najbardziej lubianych i cenionych składników. Miód oprócz właściwości leczniczych odżywia, nawilża, zmiękcza a nawet łagodzi stany zapalne skóry. Niewiele produktów jest tak wszechstronnych. Naturalne kosmetyki z miodem mogą być prawdziwym wybawieniem dla skóry. Słodki miód znajduje się w samym sercu cyklu życia, który istnieje od tysiącleci. Leczniczy, odżywczy, przeciwutleniający, a nawet oczyszczający miód jest ceniony ze względu na swoje właściwości dla skóry i włosów od tysięcy lat. Dzisiaj świadczą o tym liczne produkty kosmetyczne bogate w składniki aktywne z ula.

W czym tkwi sekret kosmetyków z miodem?

Miód to produkt bardzo złożony, w jego składzie znajdziemy aż 180 substancji. To unikalne połączenie składników pochodzących z nektaru pszczół to sekret jego wyjątkowości. Bogaty w polifenole i flawonoidy o działaniu przeciwutleniającym spowalnia procesy starzenia się skóry. Zawarte w nim substancje przeciwbakteryjne znalazły szerokie zastosowanie w kosmetykach dedykowanych do cery trądzikowej. Dzięki właściwościom higroskopijnym, czyli zdolności do wchłaniania i zatrzymywania wody jest także składnikiem wielu kremów nawilżających. Przyjrzyjmy się dokładniej wszystkim właściwościom kosmetycznym miodu.

Miód – drogocenny składnik naturalnych kosmetyków. Miód w pielęgnacji skóry i włosów.

• Nawilża i odżywia

  Miód to naturalny składnik odżywczy odpowiedni do pielęgnacji skóry przesuszonej. Szczególnie sprawdza się w pielęgnacji najbardziej szorstkich obszarów ciała takich jak dłonie łokcie i pięty. Jest doskonałym emolientem, w zasadzie nie zawiera tłuszczu więc nie obciąża skóry. Szczególnie polecany do cery suchej, matowej i odwodnionej. To doskonała alternatywa do innych substancji nawilżających stosowanych w kosmetykach (gliceryny, sorbitolu, mleczanu sodu). Miód pomaga utrzymać prawidłową wilgotność naskórka, tworząc optymalne warunki miękkości, elastyczności i sprężystości tkanek. Jeśli Twoja cera jest sucha i pozbawiona blasku koniecznie postaw na kosmetyki z miodem. Pozwolą one przywrócić jej zdrowy i jasny wygląd.

  

• Spowalnia procesy starzenia się skóry

  Miód to doskonały sprzymierzeniec cery dojrzałej. To nie przypadek, że firmy farmaceutyczne i kosmetyczne wykorzystują go jako bazę do kremów i balsamów przeciwstarzeniowych. Niezwykła zdolność miodu do regeneracji uszkodzonych tkanek jest podstawą wielu kosmetyków. Wysoka zawartość polifenoli, flawonoidów a także obecność witaminy E nadaje mu silne właściwości antyoksydacyjne. Substancje te redukują działanie wolnych rodników. Nadają skórze jędrność i hamują proces starzenia się. Aby mieć młodą skórę, eksperci radzą, aby rano i wieczorem nakładać krem na bazie miodu na twarz i szyję.

• Działa przeciwtrądzikowo i tonizująco

  Jeśli masz problemy z trądzikiem, spróbuj nałożyć trochę miodu na krytyczne obszary, aby przyspieszyć gojenie. Jeśli pojawi się nagły pryszcz, rozprowadź na jego powierzchni niewielką ilość miodu, nałóż plaster i pozostaw na 30 minut. Miód ma dobroczynne właściwości, które można wykorzystać w leczeniu stanów zapalnych skóry wywołanych trądzikiem. Miód organiczny może też być przydatny w pielęgnacji cery tłustej stąd często jest składnikiem maseczek oczyszczających do pielęgnacji twarzy. To także naturalny seborragulator. Zawarty w miodzie niacynamid (witamina B3)  doskonale sprawdza się w pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Reguluje pracę gruczołów łojowych oraz niweluje zmiany trądzikowe.

  

• Chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi

  Miód działa energetyzująco. Wzmacnia mechanizmy obronne skóry, chroni przed smogiem, toksynami i czynnikami atmosferycznymi oraz nagłymi zmianami temperatury. Tworzy na skórze ochronny film a tym samym zabezpiecza ją przed bakteriami i infekcjami. Jest również stosowany w produktach przeciwsłonecznych jako środek, który wspomaga przeciwdziałanie stanom zapalnym i oparzeniom. Spowalnia procesy przedwczesnego starzenia, które może wywołać promieniowanie UV.

  

• Regeneruje

  Miód to jeden z najpopularniejszych środków do pielęgnacji spierzchniętych ust. Jeśli na ustach pojawią się drobne skaleczenia i pęknięcia, miód pomoże je wyleczyć. Wystarczy nanieść go na usta w małych ilościach. Znajdziemy go też w kompozycjach kremów do depilacji ze względu na swoje działanie łagodzące i kojące. Miód wykorzystywany jest również do przygotowania peelingów do twarzy i ciała. Usuwa martwe komórki, rozświetla i ujędrnia skórę.

Jaki kosmetyk na bazie miodu wybrać?

Ze względu na liczne walory kosmetyczne miodu, wiele marek oferuje szeroki wybór produktów z tym składnikiem. Balsamy do ciała, kremy do twarzy, peelingi i wiele innych produktów do pielęgnacji zawiera w swoim składzie miód. Należy jednak zachować czujność, ponieważ niektóre kosmetyki są sporządzone z miodu, którego pochodzenie i jakość są czasami wątpliwe lub jego stężenie w danym produkcie jest bardzo niskie.  Szukając produktów z formułą opartą na miodzie zwracaj szczególną uwagę na ich skład. Wybieraj produkty wykonane wyłącznie z naturalnych składników, wolne od pochodnych ropy naftowej i silikonów.

Warto postawić na naturalne kosmetyki z miodem

Miód to sprzymierzeniec numer jeden w pielęgnacji skóry, włosów i spierzchniętych ust. W kosmetykach składnikiem funkcjonalnym. Innymi słowy to składnik kosmetyków o różnych właściwościach ważnych dla zdrowia skóry: działa zmiękczająco, ochronnie, łagodząco. Obecnie na rynku kosmetyków jest dostępna szeroka gama produktów na bazie miodu. Warto włączyć tą drogocenną substancję do codziennych rytuałów pielęgnacyjnych. Oprócz produktów z miodem na rynku można znaleźć także kosmetyki do pielęgnacji z innymi składnikami z ula. Należą do nich propolis, wosk i mleczko pszczele. Niektóre z nich bazują na konkretnej odmianie miodu. Szczególną popularnością cieszy się tutaj miód manuka.

Źródła:

Honey in dermatology and skin care: a review. Bruno Burlando, Laura Cornara

Honey: A Biologic Wound Dressing Molan P, Rhodes T.Wounds. 2015

Słodzisz nim herbatę, bo smakuje Ci bardziej niż cukier. Mieszasz go z musztardą, czosnkiem, olejem i przyprawami bo wiesz, że dzięki takiej marynacie na pieczonych żeberkach powstanie lśniąca glazura. Dodajesz go do rozdrobnionego czosnku i soku z cytryn, bo Twoja babia mówiła, że taka mikstura leczy kaszel i przeziębienie. Miód. Tyle dobrego o nim już powiedziano, a mimo to nadal nie wiemy o nim wszystkiego. I, niestety, wciąż jemy go za mało. Według GUS statystyczny Polak spożywa ok. 30 g miodu rocznie, czyli nieco ponad 4 łyżeczki w ciągu 365 dni. Być może ta ilość znacząco by wzrosła, gdybyśmy wiedzieli, jak korzystnie działa miód cały układ krążenia.

Miód a serce – związek nie tylko frazeologiczny

Na pewno zdarzyło Ci się powiedzieć lub usłyszeć: Lejesz miód na moje serce. Powiedzenia tego używamy, gdy szef pozytywnie wyrazi się o naszej pracy, partner uraczy nas spontanicznym komplementem albo gdy przyjaciel powie nam coś miłego. Ale czy zdajesz sobie sprawę z tego, że w tym popularnym związku frazeologicznym tkwi znacznie więcej niż źdźbło prawdy? Korzystny wpływ miodu na serce to nie slogan reklamowy, ale fakt potwierdzony badaniami. Nie ma ich wprawdzie wiele, ale te, na których opieram się w tym artykule, z pewnością zachęcają do regularnego sięgania po ten złoty nektar.

Czy miód jest zdrowy na serce?

Z naukowych źródeł wynika, że miód pomaga przy takich schorzeniach jak:

• niewydolność serca,
• niewydolność krążenia,
• miażdżyca tętnic,
• choroba niedokrwienna serca,
• nadciśnienie,
• zaburzenia rytmu serca,
• zapalenie mięśnia sercowego,
• nerwica serca.

Brzmi imponująco, prawda?

Jednak fakt, że miód na serce działa lepiej niż miłe słowa, bynajmniej nie powinien nikogo skłaniać do porzucenia konwencjonalnego leczenia. Przeciwnie – zachęcam do tego, aby skonsultować ze swoim lekarzem chęć regularnego spożywania miodu (a także ziół i specyfików pochodzenia naturalnego). Stan zdrowia to kwestia bardzo indywidualna, ponadto należy upewnić się, czy leczenie metodami naturalnymi nie będzie kolidowało z lekami zaleconymi przez specjalistę. Poza tym, sam miód nie pomoże, jeśli zapomnimy o najważniejszych zasadach profilaktyki chorób układu krążenia, tj. regularnej aktywności fizycznej, zdrowej diecie bogatej w antyoksydanty, unikaniu papierosów, utrzymywaniu prawidłowej masy ciała.

Jaki miód na serce?

Według badań przeprowadzonych w Austrii i Niemczech w latach 40 i 50. rodzaj miodu… nie ma znaczenia. Każdy miód pozytywnie wpływa na zdrowie układu krążenia – oczywiście pod warunkiem, że jest on dziełem pracy pszczół, a nie sztucznym wytworem pozbawionym jakichkolwiek właściwości zdrowotnych. Niemniej późniejsze badania, przeprowadzone w latach 90., pozwalają wyodrębnić te miody, które najbardziej przysłużą się sercu. Należą do nich:

• mniszkowy,
• spadziowy,
• eukaliptusowy,
• kasztanowy.

Jaki miód na wzmocnienie serca będzie najlepszy?

 Warto postawić na miód spadziowy. Dlaczego? Ten szczególny rodzaj miodu (powstaje z soku drzew liściastych i iglastych) zawiera więcej białek, enzymów, kwasów organicznych, substancji bakteriobójczych, mikro- i makroelementów niż miody nektarowe, ponadto jego skład wyróżnia się obecnością… srebra, które jak wiadomo wykazuje silne właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne.

Osoby cierpiące na miażdżycę powinny zainteresować się także miodem gryczanym, który zawiera rutynę – naturalny związek oczyszczający i wzmacniający naczynia krwionośne. Na marginesie dodam, że miód gryczany (razem z miodem lipowym) został wykorzystany w polskich badaniach, które potwierdziły pozytywny wpływ miodu na zdrowie pacjentów z chorobą niedokrwienną serca.

W dość licznej rodzinie miodów wyróżnia się również miód nostrzykowy zawierający kumaryny – są to związki stosowane w leczeniu problemów z krzepnięciem krwi, obrzęków i stanów zapalnych. W medycynie jednymi z najważniejszych pochodnych kumaryny są warfaryna oraz acenokumarol, które od ponad 50 lat są stosowane w przemyśle farmaceutycznym jako leki przeciwzakrzepowe. Ponadto bułgarscy lekarze polecają także miód wielokwiatowy (najpopularniejszy  i najłatwiejszy do kupienia), który pomaga przy nerwicy serca.

Dlaczego miód jest dobry na serce?

Korzystne działanie miodu na układ krążenia to fakt mający naukowe uzasadnienie, ale czy wiadomo, skąd biorą się jego właściwości? Wszystko sprowadza się do… cukrów, które w miodzie występują w łatwo przyswajalnej postaci. Badania przeprowadzone na zwierzętach w latach 40. i 50. w Niemczech i Austrii dowiodły, że miód ma szereg zalet, m.in.:

• wzmacnia siłę skurczu mięśnia sercowego,
• poprawia ukrwienie naczyń krwionośnych,
• rozszerza naczynia wieńcowe,
• obniża ciśnienie krwi,
• usprawnia efekt chronotropowy (tj. zwolnienie, a następnie przyspieszenie czynności serca);
• pomaga zregenerować się sercu w przypadku wyczerpania fizycznego i zatrucia toksynami.

Podobne właściwości mają glukoza, fruktoza i cukier inwertowany, jednak w porównaniu do tych cukrów miód działa szybciej i silniej. Dlaczego? Tu zdanie naukowców jest podzielone. Niektórzy uważają, że za korzystne działanie miodu na serce odpowiada acetylocholina – związek wpływający na pracę serca, przewodu pokarmowego i procesy pamięciowe. Z kolei według innych lecznicze właściwości bursztynowego przysmaku wynikają z zawartości czynnika glikutylowego, który reguluje gospodarkę węglowodanowo-tłuszczową mięśnia sercowego. Dzięki temu czynnikowi serce może znacznie efektywniej wykorzystać cukry proste obecne w miodzie, niezbędne do jego prawidłowej pracy.

Innym ważnym składnikiem miodu, który ma korzystny wpływ na funkcjonowanie układu krążenia, jest potas. Pierwiastek ten odpowiada za gospodarkę wodno-elektrolitową i kwasowo-zasadową w organizmie, a jego niedobory uwidaczniają się między innymi w postaci nadciśnienia, arytmii oraz obrzęków rąk i nóg. Przyjmuje się, że 1 kg miodu zawiera od 300 do 700 mg potasu.

Lekarstwo nie musi być gorzkie, czyli jak stosować miód?

Zapoznałam się z wynikami badań i dobra wiadomość jest taka, że miód pomaga w różnej postaci, także tej najprostszej, czyli doustnej. Owszem, w doświadczeniach na zwierzętach i ludziach często podawano miód (a także jego wodne roztwory i odbiałczone preparaty) dożylnie, przez skórę (metodą jonoforezy) oraz drogą inhalacji, jednak miód spożywany tradycyjnie działa równie dobrze.

Według większości źródeł skuteczna dawka miodu wynosi od 70 do 120 g dziennie (czyli ok. 3-4 łyżki stołowe) przez 2-3 miesiące. Niemniej zdaniem niektórych lekarzy warto spożywać mniejsze porcje (35-70 g), ale przez dłuższy okres. Przepisy na domowe „leki” z wykorzystaniem miodu znajdziesz na naszym blogu już wkrótce.

Jak spożywać miód, aby nie tracił swoich korzystnych właściwości?

Na pewno nie powinno się go długotrwale i silnie podgrzewać – jeśli chcesz słodzić miodem herbatę, dodaj go kilka minut po wlaniu wrzątku do szklanki. Uważaj jednak, żeby nie przesadzić – wyniki badań nad niewydolnością serca wskazują, że picie dużych ilości gorących herbat słodzonych miodem może powodować tachykardię (przyspieszenie akcji serca). Za to bez żadnych zastrzeżeń możesz dodawać miód do jogurtu, muesli, twarogu, sałatek czy różnego rodzaju deserów na zimno. Miodem możesz również smarować chleb, gdy zabraknie Ci dżemu. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby wyjadać go prosto ze słoika, najlepiej małą łyżeczką w kilku porcjach.

Dużo zdrówka! Pozdrawiam

Źródła:

http://www.czytelniamedyczna.pl/2617,dzialanie-miodu-na-serce-i-uklad-krazenia.html

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5295738/#b23-mjms-22-5-007

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3005390/

Gdy rozmawiam ze znajomymi o superfoods, najczęściej mam na myśli właśnie miód. Dlaczego? Ponieważ wykorzystuję go najczęściej w kuchni i naturalnych miksturach na infekcje. Miód dodaję do owsianki i domowej granoli. Bez „pszczelego złota” nie ma u mnie pierników, orzechowca i innych świątecznych wypieków. To miód sprawia, że pieczone żeberka mają piękny kolor i chrupiącą glazurę. W moim domu marynata z miodem to numer jeden do mięs!

Miodem nie pogardzą również amatorzy tradycyjnych trunków. Czy wiedzieliście, że polskim miodom pitnym Komisja Europejska nadała status Gwarantowanej Tradycyjnej Specjalności? Ja nie miałam o tym pojęcia, bo wykorzystuje go raczej do nalewek. Można go użyć zarówno w zastępstwie cukru, jak i jako główny składnik trunku. Przepadam zwłaszcza za miodem gryczanym, dzięki któremu nalewka zyskuje wyrazisty, korzenny aromat.

Jednak miodu używam nie tylko w kuchni. Co powiecie na maseczkę do twarzy z miodu? Przepisy na maseczki z miodem znajdziesz w moim artykule „Domowa maseczka z miodem – 6 przepisów na różne problemy z cerą”. Z kolei mleko i miód to dwa składniki domowej odżywki do włosów, po której kosmyki są zdrowsze i szybciej rosną. Ze względu na jego liczne walory pielęgnacyjne producenci kosmetyków wykorzystują go coraz częściej.

Po miód warto sięgnąć także w celach zdrowotnych. Podobnie jak inne produkty pszczele: pierzga, propolis, pyłek kwiatowy, mleczko, miód zaskakuje pozytywnymi właściwościami, obok których nie można przejść obojętnie.

Czy warto zastąpić cukier miodem?

Dlaczego warto postawić na stole słoik z miodem zamiast tradycyjnej cukiernicy? Już wyjaśniam. Ze względu na właściwości immunomodulujące miodu można używać jako naturalnego leku na kaszel i przeziębienie. W jaki sposób? Zróbcie domowy syrop z cebuli, cytryny, imbiru, czosnku i miodu z dodatkiem kilku przypraw. Taki specyfik nadaje się do bezpośredniego spożycia.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca miód jako naturalny środek na kaszel. Amerykańska Akademia Pediatrii również uznaje miód w leczeniu kaszlu.

Możecie również dodawać go do wystudzonej herbaty, nie gorącej, ponieważ w temperaturze powyżej 45°C miód traci swoje prozdrowotne właściwości!

Na pewno spotkaliście się ze stwierdzeniem, że miód to naturalny antybiotyk. To prawda, działanie bakteriobójcze i bakteriostatyczne to najważniejsza właściwość miodu. Ten naturalny pszczeli wyrób zwalcza bakterie różnego pochodzenia (tlenowe, beztlenowe, Gram-dodatnie, Gram-ujemne), także te o wysokim stopniu antybiotykooporności.

Kolejną ważną cechą miodu jest działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Poprzez zdolność do redukowania wolnych rodników w organizmie miód może zapobiegać rozwojowi wielu schorzeń. Od chorób serca i naczyń krwionośnych, przez problemy z płodnością aż po choroby onkologiczne.

Przeciwnowotworowe właściwości miodu to zasługa wysokiej zawartości związków fenolowych, które hamują wzrost komórek rakowych oraz działają na nie destruktywnie. Okazuje się, że istnieje zależność pomiędzy rodzajem miodu a rodzajem raka. Na przykład miód tymiankowy wykazuje korzystne działanie wobec raka piersi, endometrium i prostaty.

Ciekawostka: Opatrunki zawierające miód pomogły m.in. chorym na cukrzycę uniknąć amputacji kończyn (efekt tzw. stopy cukrzycowej). Przyspieszały gojenie pęcherzy charakterystycznych dla tego schorzenia.

Jakie dobroczynne składniki zawiera miód?

Miód zawiera aż ok. 200 składników – ok. 85% stanowią mono- i disacharydy, reszta to woda, białka i kwasy organiczne, ale nas najbardziej interesują witaminy i minerały, których w miodzie nie brakuje. Miód to źródło wapnia, żelaza, miedzi, magnezu, manganu, fosforu, cynku, sodu i potasu. Swoje silne działanie bakteriobójcze zawdzięcza enzymom zawartym w ślinie pszczół oraz nadtlenkowi wodoru.

Jedząc miód, dostarczamy do organizmu witaminy A i C oraz witaminy z grupy B (tiaminę, witaminę B6, niacynę, kwas pantotenowy i ryboflawinę), które są odpowiedzialne m.in. za procesy metaboliczne, funkcjonowanie układu nerwowego, prawidłowy stan skóry i błon śluzowych oraz produkcję czerwonych krwinek. Ważnym składnikiem miodu jest również związek o nazwie acetylocholina, który wzmacnia wydolność serca, poprawia pamięć, dba o sprawność mięśni oraz pomaga w regeneracji organizmu.

Miód miodowi nierówny. Składniki odżywcze zawarte w miodzie, a także cechy fizyczne (zapach, kolor, smak) zależą od jego pochodzenia – rodzaju kwiatów i gatunku owadów, które zebrały nektar, jak również od klimatu danego regionu. Na przykład najwięcej składników mineralnych zawiera miód spadziowy (1%), który powstaje z soku niektórych drzew iglastych i liściastych.

Co za tym idzie, każdy z Was może polubić inny typ miodu. Przykładowo, turecki miód piniowy jest uznawany za najlepszy na świecie, ale Wy możecie rozsmakować się w zupełnie innym miodzie: wielokwiatowym, rzepakowym, spadziowym, lipowym, akacjowym, mniszkowym, wrzosowym, gryczanym, faceliowym, malinowym, nostrzykowym, nawłociowym, koniczynowym czy miodach smakowych.

Szczególnym produktem pszczelim jest miód Manuka. To miód wytwarzany w Nowej Zelandii z miododajnego krzewu manuka, ceniony ze względu na silne właściwości bakteriobójcze. Jest to o tyle ważne, że bakterie szybko uodporniają się na farmaceutyczne antybiotyki, tymczasem miody wykazują skuteczność nawet przy wyjątkowo opornych szczepach bakterii.

Istnieją opracowania naukowe sugerujące, że miód Manuka może odgrywać znaczącą rolę w profilaktyce i leczeniu:

• schorzeń wywołanych przez bakterie, m.in. biegunek, stanów zapalnych jelit (w tym rzekomobłoniastego zapalenia jelit), a nawet sepsy;
• nowotworów (zwłaszcza czerniaka, raka okrężnicy, piersi i płuc);
• skutków promieniowania UV;
• schorzeń układu oddechowego;
• problemów jamy ustnej;
• ran i oparzeń;

Ciekawostka: FDA wprowadziło do obiegu specjalny opatrunek zawierający w składzie nowozelandzki miód Manuka, stosowany w szpitalach i klinikach na całym świecie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o miodzie Manuka z Nowej Zelandii to zapraszam do lektury artykułu: „Dlaczego pokochałam miód manuka”

Miód tylko ze sprawdzonego źródła

Chcę podkreślić, że tak naprawdę wszystkie produkty pochodzenia pszczelego – a więc także pierzga, propolis, jad, mleczko pszczele i pyłek pszczeli – mają korzystne działanie prozdrowotne. W związku z tym nie ograniczajcie się jedynie do słodzenia miodem, sięgnijcie również po inne leki z pszczelej apteki. Istnieje nawet specjalna gałąź medycyny naturalnej – apiterapia – zajmująca się wykorzystaniem produktów pszczelich w profilaktyce i leczeniu chorób. Przestrzegam jednak przed kupowaniem produktów pszczelich w wielkich marketach. Znacznie pewniejszym źródłem zdrowego i naturalnego miodu są niewielkie pasieki, zlokalizowane z dala od terenów uprzemysłowionych.

Trzeba bowiem pamiętać, że jakość miodu pogarsza się wskutek niewłaściwych warunków przechowywania, a sam produkt jest bardzo podatny na wchłanianie zanieczyszczeń (szczególnie radioaktywnych). Nie kupujcie również miodu sztucznego. Taki produkt nie tylko gorzej smakuje i pachnie, ale przede wszystkim jest pozbawiony właściwości prozdrowotnych typowych dla prawdziwego miodu. Jeśli macie wątpliwości co do pochodzenia miodu, dokładnie mu się przyjrzyjcie. Jeśli jest idealnie klarowny i wydaje się dość rzadki, a mimo kilku tygodniu przechowywania nadal ma płynną konsystencję, najpewniej trafiliście na sztuczny wyrób.

Na koniec wspomnę jeszcze o możliwości zanieczyszczenia miodu pestycydami oraz antybiotykami stosowanymi w leczeniu pszczół przez niektórych pszczelarzy. Możemy uniknąć tego ryzyka, spożywając miód tylko ze sprawdzonego źródła, od zaufanego dostawcy. W przypadku tego produktu stosunek ceny do jakości ma duże znaczenie. Tanie miody to nierzadko produkty wysoko przetworzone, ubogie w witaminy i minerały, wymieszane z miodami chińskiego pochodzenia.

Czy każdy może jeść miód?

Nawet najlepszy lek może zaszkodzić, jeśli będzie stosowany niewłaściwie, dlatego również przy spożywaniu miodu warto pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim nie podajemy miodu dzieciom do 1. roku życia ze względu na zawartość drobnoustrojów, z którymi układ odpornościowy młodego organizmu nie jest w stanie sobie poradzić. Szczególnie niebezpiecznym zagrożeniem są przetrwalniki bakterii Clostridium botulinum (jadu kiełbasianego). W jelitach niemowląt mogą przybrać formę czynną, wydzielającą silne toksyny.

Należy jednak podkreślić, że w pełni rozwinięta flora bakteryjna doskonale radzi sobie z zarodnikami pałeczek jadu kiełbasianego, dlatego miód jest bezpieczny dla starszych dzieci i dorosłych. Miodu nie muszą unikać również kobiety w ciąży, ponieważ cząsteczki toksyny botulinowej są tak duże, że nie są w stanie przeniknąć przez membranę łożyska – udokumentowane przypadki botulizmu u ciężarnych wykazały, że obecność jadu kiełbasianego w organizmie matki nie miała wpływu na rozwój płodu. Spożywanie „pszczelego złota” przez diabetyków musi być skonsultowane z lekarzem ze względu na wysoki indeks glikemiczny i wysoką zawartość cukru. Niemniej badania potwierdzają, że u pacjentów chorych na cukrzycę typu I miód powoduje wyraźnie niższy wzrost glukozy we krwi niż sacharoza czy glukoza. Z kolei u pacjentów z cukrzycą typu II stężenie glukozy było na podobnym poziomie jak po spożyciu innych produktów zawierających sacharozę i glukozę.

Z pewnością ostrożnie do miodu powinny pochodzić osoby zmagające się z alergiami, a zwłaszcza uczulone na pyłki roślinne i jad pszczeli. Najgroźniejszym następstwem uczulenia na miód jest wystąpienie ostrej reakcji anafilaktycznej.

Poznaj, doceń i pokochaj pszczeli dar z ula

Miód to naturalny przysmak, dzięki któremu możemy dosładzać napoje i potrawy w zdrowszy sposób. Możemy stosować go wyłącznie do celów kulinarnych, jednak już starożytni wiedzieli, że miód doskonale sprawdza się jako środek leczniczy i kosmetyczny.

Wspominałam wcześniej, że z miodu można zrobić domowy syrop na przeziębienie ale to nie jedyny naturalny specyfik, który go zawiera. Na pierwsze objawy infekcji sprawdzi się również ? https://zdrowotutaj.pl/blog/zdrowie/rozgrzewajacy-napar-z-imbiru-na-przeziebienie/. Wzmacnianie układu odpornościowego w czasie jesienno-zimowych infekcji to nie jedyna zaleta pszczelich produktów. Oto kilka innych przyczyn, dla których warto włączyć miód do codziennej diety:

• działa bakteriostatycznie i bakteriobójczo,
• zwalcza wolne rodniki,
• pomaga w leczeniu stanów zapalnych,
• ma właściwości przeciwnowotworowe,
• przyspiesza gojenie ran, oparzeń i owrzodzeń,
• ma korzystny wpływ na wagę ciała i profil lipidowy,
• może wspierać leczenie pacjentów z cukrzycą,
• wspomaga układ sercowo-naczyniowy.

Oczywiście miód nie może zastąpić wizyty u lekarza ani profesjonalnego leczenia. Jednak regularne stosowanie go zamiast cukru może uchronić nas przed rozwojem wielu schorzeń w przyszłości, jak również pomóc w walce z już występującymi problemami zdrowotnymi. Mam głęboką nadzieję, że spożycie miodu z roku na rok będzie wzrastać, a na mapie Polski pojawi się znacznie więcej pasiek niż do tej pory. Pamiętajmy też o pszczołach, doceńmy ich pracę i hodujmy dla nich kwiaty. Dzięki naszym małym przyjaciołom możemy korzystać ze smacznego i naturalnego leku, jakim jest miód.

Źródła:

http://www.czytelniamedyczna.pl/2617,dzialanie-miodu-na-serce-i-uklad-krazenia.html

http://www.czytelniamedyczna.pl/2396,wplyw-miodu-na-przemiany-metaboliczne-zdrowych-ludzi.html

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27992658/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3718232/

W tym artykule postanowiłam wziąć na celownik miód manuka. Rynek tego miodu w ostatnim czasie eksplodował dzięki dostrzeżonym zaletom jego naturalnych właściwości antybakteryjnych, ale jakie są dowody na poparcie tych twierdzeń? Postanowiłam to sprawdzić. Miód manuka to jeden z najdroższych miodów jakie kiedykolwiek kupowałam. Zaczęłam się więc zastanawiać czy jest w ogóle wart swojej ceny. Dałam głębokiego nura w badania naukowe przeprowadzone z tym miodem i zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Chciałam to „wcisnąć” w jeden artykuł ale to niemożliwe. Badań nad tym miodem jest całe mnóstwo dlatego przybliżę Wam tylko kilka nowinek na ten temat. Z pewnością będę wracać do tego zagadnienia bo to co zgłębiłam do tej pory utwierdza mnie w przekonaniu, że miód manuka – choć jest kosmicznie drogi jest warty swojej ceny.

Zacznijmy od tego czym jest miód manuka i co go odróżnia od innych miodów?

Liście krzewu Manuka (znanego również jako krzew herbaciany) są znane  od wieków rdzennym plemionom Australii i Nowej Zelandii ze względu na swoje właściwości lecznicze. Pszczoły zbierające nektar z tego drzewa wytwarzają miód manuka. Jest to szczególny rodzaj miodu, który różni się od innych swoimi wyjątkowymi właściwościami leczniczymi, które wynikają z jego unikalnego składu chemicznego.

Jakie składniki sprawiają więc, że manuka to „supermiód”?

• Methylglyoxal (MGO): związek przeciwbakteryjny. Wykazano, że jest skuteczny przeciwko wielu bakteriom, w tym Enterobacter cloacae (jedna z bakterii mogących wywołać anginę) i Proteus mirabilis (bakterie mogące wywołać infekcje układu moczowego).
• Kwas dokozaheksaenowy (DHA): czyli kwas omega-3. Znajdziemy go nie tylko w rybach jak widać ale także w nektarze kwiatów Manuka.
• Leptosperin: to naturalny związek chemiczny, który pozwala określić, który miód jest prawdziwym miodem manuka.

MGO leczniczy składnik miodu Manuka

Methylglyoxal to związek, który znajdziemy w każdym miodzie. Jest to naturalna substancja, która odpowiada za jego właściwości lecznicze. Czemu więc miód manuka jest taki wyjątkowy? Bo stężenie MGO w tym miodzie to prawdziwa „bomba antybakteryjna”. Podczas gdy w innych miodach związek ten występuje w śladowych ilościach.

Im większe stężenie MGO tym większe jego właściwości antybakteryjne. Ważne jest jednak aby poziom MGO przekraczał właśne 100, a najlepiej 400+, aby uzyskać naprawdę dobry efekt przeciwbakteryjny. Do tej pory nie wiedziałam, że to takie istotne i przy zakupie nie zwracałam na to uwagi. Tym sposobem nabyłam w Lidlu 100% pure and authentic New Zeland Manuka honey o nie wiadomo jakiej zawartości MGO ponieważ producent nie umieścił na etykiecie tej informacji.

Czym zaskoczył mnie miód manuka?

Porównując zwykły miód i miód manuka zauważysz też, że miód manuka ma gęstszą konsystencję i ciemniejszy kolor. Jeśli chodzi o walory smakowe to muszę przyznać, że bardzo różni się od naszych rodzimych miodów. Jest jeszcze jedna istotna cecha, która go wyróżnia. Zwykły miód traci wiele ze swoich właściwości antybakteryjnych pod wpływem ciepła. Dzieje się tak, ponieważ jego cenne właściwości giną w temperaturze powyżej 40 stopni. Nie dotyczy to jednak miodu Manuka, który po prostu lepiej „toleruje” ogrzewanie. Dlatego możesz cieszyć się swoją Manuką w filiżance herbaty i nadal korzystać ze wszystkich dobroczynnych właściwości antybakteryjnych miodu. Docenisz też manukę w kuchni za jego intensywny smak. Szczególnie polecam go do naleśników. Potrafi doprowadzić kubki smakowe do szaleństwa.

Manuka działa na niektóre antybiotykoodporne szczepy bakterii

Szukając potwierdzonych naukowo właściwości miodu Manuka natrafiłam na bardzo dużo informacji o jego działaniu przeciwbakteryjnym, które wynika właśnie ze wspomnianej wcześniej wysokiej zawartości MGO. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie informacja, że nauka zwraca się właśnie ku naturze jeśli chodzi o jeden z największych problemów z jakim zmagamy się od jakiegoś czasu.  Mam na myśli antybiotykoodporność. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wymieniła oporność na antybiotyki jako jedno z największych zagrożeń dla zdrowia na świecie. Niektóre badania wykazały, że miód Manuka może zwalczać tak zwane superbakterie, które uodporniły się na antybiotyki. Należą do nich Staphylococcus aureus (MRSA-15) i Pseudomonas aeruginosa. W tej walce mogą się przydać naturalne właściwości antybakteryjne miodu. Każdy z nas chciałby się leczyć z jak najmniejszym udziałem antybiotyków choć niestety nie zawsze jest to możliwe. I tutaj duże nadzieje naukowcy rokują właśnie w miodzie Manuka.

Ciekawostka: Lecznicze zastosowanie miodu datuje się na 1392 rok, kiedy używano go do zapobiegania infekcjom ran. Wraz z pojawieniem się antybiotyków praktyka ta wypadła z łask. Za sprawą miodu Manuka ten trend się jednak odwraca. Przeprowadzone do tej pory badania, potwierdzają, że miód Manuka jest w stanie zahamować około 60 gatunków bakterii.

Miód Manuka może przyśpieszać proces gojenia ran

Okazuje się, że Miód Manuka jest składnikiem wielu nowoczesnych preparatów do opatrywania ran. Jest to jednak miód z atestem lekarskim, a nie ten, który można kupić w sklepach. Miód medyczny używany do opatrywania ran bardzo różni się od miodu sprzedawanego w sklepach ponieważ jest on sterylizowany i dopiero po usunięciu wszystkich zanieczyszczeń jest przygotowywany jako opatrunek. Dowodzi to jednak, że Manuka to bardzo szczególny produkt o wyjątkowych właściwościach.

Miód manuka wspomaga leczenie trądziku

Chociaż na rynku dostępnych jest wiele produktów leczniczych na trądzik, miód Manuka może być skutecznym naturalnym lekarstwem. Ma działanie przeciwzapalne i gojące rany. Istnieje kilka badań na temat miodu Manuka jako leku na trądzik. Bakterie mogą infekować pory i przyczyniać się do powstawania trądziku. Liczne badania in vitro wykazały, że miód ma działanie bakteriobójcze przeciwko drobnoustrojom wywołującym różne choroby skóry. Można więc wnioskować, że manuka ze względu na zawartość MGO jest prawdziwym pogromcą bakterii.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zastosowaniu miodu w leczeniu trądziku to zachęcam Cię do lektury wpisu: „Miód na trądzik. Czy faktycznie działa?”

Miód Manuka może pomóc w zwalczaniu infekcji układu moczowego

Naukowcy twierdzą, że miód z krzewu Manuka może pomóc w zwalczaniu infekcji dróg moczowych związanych z cewnikowaniem. 75 procent wszystkich zakażeń dróg moczowych nabytych w szpitalu jest związanych właśnie z cewnikiem moczowym. Przeprowadzone badania sugerują, że miód Manuka może utrudniać „przyczepianie się” bakterii do tkanek, co jest istotne w inicjacji ostrych infekcji. Dodanie miodu do diety nie pomoże jednak w walce z infekcją. Przytoczone badanie zostało przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych więc potrzebne są dalsze w celu ustalenia, jak miód radzi sobie z bakteriami w rzeczywistych warunkach.

Najdroższy miód świata

Jeśli jest się fanem miodów to nie sposób nie pokochać manuki za jego wyjątkowy smak i walory zdrowotne. Przeprowadzone dotychczas badania naukowe dają bardzo obiecujące wyniki. Nauka jednak dopiero go odkrywa. Bez wątpienia manuka to jeden z najdroższych miodów świata. Cena litrowego słoika, w zależności od producenta może wynosić od 500 do 1200 złotych. Według oficjalnych szacunków co najmniej połowa miodu opisywanego na etykietach jako manuka, sprzedawanego na całym świecie jest fałszywa. W brytyjskim dzienniku The Guardian natrafiłam na informację, że jedna z firm produkujących miód manuka dodawała do niego syntetyczny dihydroksyaceton (DHA). W ten sposób podrabiała kolor, konsystencję i smak miodu manuka. Syntetyczny DHA to składnik chemiczny, który dodaje się m.in. do samoopalaczy. Naturalny DHA jest składnikiem prawdziwego miodu manuka. Będziemy brać na celownik miody manuka. Analizować ich skład i szukać tych prawdziwych, które pomogą nam zadbać o lepszą wersję siebie. Jeśli chcesz poznać efekty naszych poszukiwań zachęcamy do śledzenia naszego bloga.

Źródła:

https://www.theguardian.com/world/2019/jan/31/new-zealand-brings-first-manuka-honey-prosecution-chemicals

https://www.cochrane.org/CD005083/WOUNDS_honey-as-a-topical-treatment-for-acute-and-chronic-wounds

https://www.hindawi.com/journals/ecam/2014/169130/

https://www.who.int/en/news-room/fact-sheets/detail/antibiotic-resistance

W tym artykule chcę przybliżyć Ci wyniki doświadczeń naukowych przeprowadzonych na ludziach cierpiących na różne schorzenia układu krążenia. Hasło: „Miód jest dobry na serce” niewątpliwie brzmi obiecująco, szczególnie dla pacjentów kardiologicznych, jednak mnie najbardziej ciekawią konkrety. Miód na ciśnienie? Czy to w ogóle ma jakieś uzasadnienie naukowe? Na jakie choroby pomaga miód i czy istnieją rzetelne badania na ten temat? W tym wpisie postaram się Wam odpowiedzieć na te pytania.

Miód na niewydolność serca

O niewydolności serca mówimy wtedy, gdy serce nie jest w stanie przepompować krwi w ilości optymalnej dla poszczególnych narządów. W efekcie chory szybciej się męczy, cierpi z powodu obrzęków i duszności, traci na wadze. Leczenie tego schorzenia polega m.in. na przyjmowaniu leków (rozszerzających naczynia, moczopędnych oraz zwiększających siłę skurczu i jednocześnie obniżających jego częstotliwość). Ważne jest też unikanie soli oraz nadmiernego wysiłku fizycznego.

Co ciekawe, dzięki badaniom przeprowadzonym w Bułgarii i Rosji wiemy, że miód może wspomagać leczenie niewydolności serca. Już po dwóch miesiącach badań z udziałem chorych na niewydolność serca zauważono, że miód:

• zwiększa wydolność serca;
• zwiększa objętość skurczową i rozkurczową serca;
• poprawia czynność skurczową lewej komory;
• zwiększa siłę skurczu serca;
• uzupełnia niedobory potasu koniecznego dla prawidłowej pracy serca;
• przyspiesza wydalanie wody z organizmu, co prowadzi do ustąpienia obrzęków.

Przepis I:

Wymieszaj twaróg z mlekiem i ulubionymi owocami, dodaj łyżkę pszczelego miodu. Jedz w niewielkich porcjach trzy razy dziennie.

Przepis II:

Zrób odwar z głogu: wlej 2 szklanki wody do garnka, wsyp 2 łyżki rozdrobnionych owoców głogu. Przykryj garnek i podgrzewaj na małym ogniu aż do zagotowania wody. Po pięciu minutach gotowania odstaw garnek, nie zdejmuj pokrywki. Po 30 minutach przecedź odwar, wyciskając płyn z owoców. Dodaj 2 łyżki miodu. Pij 3 razy dziennie.

Miód na niewydolność krążenia

Tam, gdzie występuje niewydolność serca, zwykle mówi się o niewydolności całego układu krążenia. Jest to stan, w którym przepływ krwi przez narządy zostaje upośledzony. Dochodzi do obrzęków, spłycenia oddechu, duszności, zasinień oraz gromadzenia się toksyn w narządach. Tymczasem dzięki temu, że miód pozytywnie wpływa na wydolność serca, poprawie ulega również przepływ krwi w całym organizmie. W rezultacie narządy są lepiej dotlenione i odżywione. Organizm sprawniej wydala wodę (znikają więc obrzęki) oraz szkodliwe produkty przemiany materii.

Przepis I: Zalej 2 łyżeczki owoców głogu lub 1 łyżeczkę suszonych owoców dzikiej róży szklanką wrzątku. Zaparzaj pod przykryciem 20 minut. Po wystudzeniu dodaj łyżeczkę miodu. Pij 3 razy dziennie przez 2 miesiące.

Przepis II: Wsyp do garnka łyżkę owoców głogu, zalej szklanką wody. Gotuj pod przykryciem przez 5 minut. Zdejmij garnek z ognia. Dodaj łyżeczkę suszonego rumianku i odstaw do zaparzenia pod przykryciem. Po 15 minutach przecedź odwar. Do wystudzonego napoju dodaj łyżkę miodu. Pij 2 razy dziennie. 

Miód na miażdżycę

Miażdżyca to schorzenie polegające na stopniowym odkładaniu się tzw. blaszki miażdżycowej w ściankach tętnic i aorty. Blaszka miażdżycowa to zlepek tłuszczów (głównie cholesterolu), włókien kolagenowych i tkanki łącznej, który z biegiem czasu ulega zwapnieniu. Wskutek postępu choroby dochodzi do zwężenia światła naczyń krwionośnych. To z kolei powoduje pogorszenie przepływu krwi i w konsekwencji niedokrwienie narządów. Do najgroźniejszych powikłań miażdżycowych należą zawał serca i udar mózgu.

Według badań prowadzonych w Bułgarii i Rosji w latach 70. i 80. regularne spożywanie miodu przez chorych na miażdżycę daje pozytywne skutki w postaci poprawy krążenia krwi. Poszerza naczynia krwionośne oraz obniżenia ciśnienia krwi (wysokie ciśnienie sprzyja rozwojowi miażdżycy, ale może być również skutkiem tego schorzenia). Ponadto zauważano, że dieta zawierająca miód prowadzi do obniżenia poziomu cholesterolu LDL, czyli głównego „winowajcy” miażdżycy.

Co ważne, wnioski bułgarskich i rosyjskich uczonych dotyczące przeciwmiażdżycowych właściwości miodu zostały potwierdzone najnowszymi badaniami. Doświadczenia pokazały, że dzięki miesięcznej kuracji z udziałem miodu uległy poprawie wyniki badań krwi u osób z nadwagą. Poziom cholesterolu całkowitego obniżył się o ponad 3%, cholesterolu LDL o ponad 4%, trójglicerydów o 19%. Białko CRP spadło (czynnik wskazujący na stan zapalny) o ponad 3%.

Według specjalistów działanie przeciwmiażdżycowe miodu może wynikać z zawartości przeciwutleniaczy. Związki te neutralizują wolne rodniki, które poprzez utlenianie cholesterolu powodują tworzenie się złogów w ściankach naczyń. Co ciekawe, zauważono również, że miód obecny w codziennej diecie nie spowodował wzrostu wagi czy odkładania się tkanki tłuszczowej u pacjentów.

Chorym na miażdżycę zaleca się przyjmowanie 100-120 g miodu dziennie przez 2-3 miesiące. W celach profilaktycznych można co jakiś czas przeprowadzić półroczną kurację polegającą na przyjmowaniu 100 g miodu dziennie (najlepiej zamiast cukru). Korzystne przy miażdżycy może być również spożywanie miodu wymieszanego z sokiem z cytryny w ilości nieprzekraczającej 50 g miodu dziennie (dwie łyżki stołowe).

Miód na chorobę niedokrwienną serca

Jednym ze skutków nieleczonej miażdżycy może być choroba niedokrwienna serca. W Polsce jest to jedna z najczęstszych przyczyn zgonów u mężczyzn. Niemieckie badania z 1948 roku wykazały, że również w przypadku tego schorzenia można mówić o pozytywnym działaniu miodu. Podawane dożylnie odbiałczone preparaty miodu poprawiały ukrwienie naczyń krwionośnych na czas od 30 do 60 minut. Inne badania z tego okresu wykazały, że miód powoduje zwiększenie siły skurczu serca z jednoczesnym zmniejszeniem jego częstotliwości (to pozytywna zależność) oraz wyrównuje puls.

Co ciekawe, również w Polsce przeprowadzono badania dotyczące wpływu miodu na to schorzenie. Stwierdzono, że codzienne spożywanie miodu spowodowało wyraźną poprawę zdrowia u pacjentów cierpiących na chorobę niedokrwienną serca. Chorzy rzadziej odczuwali ból w klatce piersiowej i kołatanie serca. Zgłaszali lepsze samopoczucie, przestali mieć problemy z bezsennością, zauważyli również zwiększenie sprawności fizycznej.

Miód na ciśnienie

O nadciśnieniu tętniczym mówimy, gdy wartość ciśnienia skurczowego przekracza 140 mm Hg , a ciśnienia rozkurczowego – 90 mm Hg (150/90 dla osób powyżej 50 r. ż.). Do rozwoju nadciśnienia przyczynia się wiele czynników, a szczególnie: nadwaga, siedzący tryb życia, palenie papierosów, dieta bogata w produkty wysoko przetworzone i sól, długotrwały stres. Najpoważniejszymi skutkami nadciśnienia jest niewydolność narządów (zwłaszcza nerek), zawał serca oraz udar mózgu.

Miód na ciśnienie stosowali już Egipcjanie, którzy podawali go kobietom w ciąży. Z kolei badania przeprowadzone na starszych pacjentach z objawową postacią nadciśnienia wykazały, że podany przezskórnie miód może obniżać ciśnienie krwi lepiej niż farmaceutyki (średnio o ok. 10 mm Hg). Hipotensyjne działanie miodu potwierdzają również badania z 2003 roku, według których inhalacje wodnym roztworem miodu spowodowały obniżenie ciśnienia krwi ze 153/94 na 139/83. Zmniejszyły także częstości akcji serca z 84/min do 78/min w ciągu dwóch godzin.

Przepis I: Wyciśnij po pół szklanki soku z trzech warzyw: marchwi, buraków i chrzanu. Dodaj sok wyciśnięty z połowy cytryny, pół szklanki miodu i wymieszaj. Spożywaj łyżkę „syropu” na godzinę przed posiłkiem.

Przepis II: Wymieszaj ze sobą w równych  proporcjach: świeżo wyciśnięty sok marchwiowy, sok z chrzanu, rozdrobnioną żurawinę oraz miód. Dopraw sokiem z cytryny i wymieszaj. Pij 3 razy dziennie.

W celu znormalizowania ciśnienia tętniczego można również stosować prostsze mieszanki: miodu z sokiem z buraków, miodu z wyciągiem z głogu, miodu z olejkiem melisowym oraz miodu z płatkami nagietka.

Miód w innych chorobach układu krążenia

Istnieją źródła sugerujące, że miód może pomagać również w innych schorzenia układu krążenia. Lekarze bułgarscy twierdzą, że za pomocą miodu można leczyć nerwicę serca – jest to zaburzenie o podłożu emocjonalnym. Dominują w nim objawy kardiologiczne (bóle i kołatanie serca, męczliwość, napady duszności, wrażenie nieprawidłowego rytmu sera). Rozwój schorzenia może nastąpić wskutek m.in. przewlekłego stresu, silnego lub długofalowego lęku, wyczerpania fizycznego, a nawet nadużywania alkoholu.

Według badań bułgarskich lekarzy wystarczą zaledwie 2 tygodnie regularnego spożywania miodu, aby doszło do złagodzenia lub całkowitego ustąpienia objawów sercowych oraz objawów ogólnych typowych dla zaburzeń nerwicowych (kłopoty ze snem, złe samopoczucie, brak energii).

Miód na ciśnienie i choroby serca

Miód pszczeli ciągle mnie zaskakuje. Z przytoczonych powyżej badań wynika, że może mieć dobroczynny wpływ na serce i układ krążenia. Ponadto niektóre źródła podają, że miód może być stosowany w takich schorzeniach jak astma sercowa, arytmia oraz zapalenie mięśnia sercowego w przebiegu choroby zakaźnej. Zaprezentowane powyżej kuracje choć są naturalne to przy zdiagnozowanych chorobach zawsze warto a nawet trzeba skonsultować z lekarzem. Ja stosuje je naprzemiennie, z przerwami między kuracjami, jako profilaktykę chorób serca i układu krążenia. W końcu jak mówi znane powiedzenie: „Lepiej zapobiegać niż leczyć”.

Źródła:

http://www.czytelniamedyczna.pl/2617,dzialanie-miodu-na-serce-i-uklad-krazenia.html

Kaszel, katar, złe samopoczucie, brak apetytu, dolegliwości żołądkowe – każdy rodzic wie, co to znaczy chorujące dziecko. Nawet najbardziej troskliwa mama ani najbardziej zapobiegliwy tata nie jest w stanie uchronić swojej pociechy przed bakteriami i wirusami. Maluch ma z nimi do czynienia przez cały czas: gdy lepi babkę z piasku, bawi się z innymi dziećmi, wyprowadza psa, a nawet gdy siedzi na kanapie i czyta książeczkę. I nie ma w tym nic złego, bo kontakt z zarazkami jest potrzebny, aby układ odpornościowy nauczył się rozpoznawać i zwalczać zagrożenie.

Niestety, odporność u małego dziecka dopiero „raczkuje”, dlatego w pierwszych latach życia Twoja pociecha może chorować aż 6 razy w roku, a gdy pójdzie do szkoły – nawet dwa razy częściej. Czy możesz temu zapobiec? Nie zawsze, ale jako rodzic możesz wspierać układ odpornościowy dziecka. Jest na to wiele sposobów, a w Zdrowo Tutaj przedstawimy Ci jeden z nich – zdrowe i naturalne produkty pszczele. Jak wprowadzić je do diety dziecka?

Miód dla dzieci – na kaszel i ból gardła

Według specjalistów pszczeli miód może być skutecznym zamiennikiem syropów na przeziębienie. Badania potwierdzają, że miód łagodzi kaszel i ból gardła, dzięki czemu chore dziecko lepiej śpi w nocy. Miód znany jest również z właściwości bakteriostatycznych i antyseptycznych – to znaczy, że działa jak antybiotyk! Możesz podawać go profilaktycznie w okresie jesienno-zimowym, żeby poprawić odporność u dziecka, jak i wspomagająco, gdy maluch zacznie już kaszleć.

Ile dziecko może zjeść miodu (zamiast cukru):

• do 12. miesiąca życia – nie podawaj w ogóle, ponieważ mód może zawierać laseczki jadu kiełbasianego, których mały organizm nie jest w stanie zneutralizować
• 1 – 2 lat – maksymalnie 2 łyżeczki miodu dziennie (34 g)
• 3 – 6 lat – maksymalnie 2,5 łyżeczki miodu dziennie (42,5 g)
• 6 lat i więcej – maksymalnie 3 łyżeczki miodu dziennie (51 g)

Jeżeli mimo słodkiego smaku dziecko nie polubi miodu, możesz rozpuszczać go w herbatce lub mleku. Temperatura płynu nie powinna przekraczać 40°C, ponieważ wtedy miód traci większość cennych składników. Miód możesz dodawać także do kaszek, jogurtów, sałatek owocowych, twarogów. Korzystne właściwości miodu możesz przemycić także w naturalnych smarowidłach (Miodosmaczek, Cud-miód).

Miód z ziołami na różne dolegliwości u dzieci

Ziołomiody przypominają miód, przy czym ich skład jest bogatszy o związki aktywne pochodzące z wyciągów ziołowych. Zawierają 12 razy więcej wapnia i magnezu niż miód i 10 razy więcej żelaza – wszystkie te pierwiastki są bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju organizmu. Które ziołomiody będą szczególnie przydatne w diecie dziecka?

• miód z pokrzywową: skuteczny przy biegunkach i zaparciach u dzieci, pomaga maluchom przybrać na wadze;
• miód z sosną: leczy objawy przeziębienia u dziecka (katar, kaszel, ból gardła, podwyższona temperatura, złe samopoczucie);
• miód z rumiankiem: na kolki jelitowe i zaburzenia trawienia na tle nerwicowym u dzieci, można go podawać także przy grypie, anginie, zapaleniu gardła.

Miody z ziołami i innymi dodatkami możesz dodawać do herbatki, mleka, kaszki czy deseru. Przestrzegaj dawek jak dla miodu.

Propolis dla dzieci – na zakażenia bakteryjne, wirusowe i grzybicze

Twoje dziecko nie może spać z powodu bólu gardła i kaszlu? A może często choruje na zapalenie migdałków i szukasz sposobu na wzmocnienie jego odporności? Wypróbuj propolis – to naturalny wróg bakterii, wirusów i grzybów. Wskazany jest m.in. przy przeziębieniu i grypie, niskiej odporności oraz stanach zapalnych przewodu pokarmowego. Stosowany zewnętrznie odkaża i przyspiesza gojenie się ran, oparzeń i ukąszeń, o które przy aktywnym dziecku nietrudno.

Propolis często występuje w formie nalewki lub ekstraktu na bazie alkoholu i tych nie powinno się podawać dzieciom. Możesz jednak bez obaw sięgnąć po krople propolisowe bez alkoholu. Podawaj dziecku tyle kropel, ile ma lat (np. 5 kropel dla 5-letniego dziecka), 2-3 razy dziennie lub 10 kropel 2 razy dziennie. Krople możesz dodać do szklanki ciepłej wody lub herbaty i dosłodzić miodem.

Propolis możesz stosować także zewnętrznie, w formie maści lub poprzez pędzlowanie. Nasącz wacik kroplami propolisowymi i przykładaj w chore miejsce (np. dziąsło przy bolącym zębie, gardło, nos). Roztworu nalewki propolisowej (1 ml nalewki na 100 ml ciepłej, przegotowanej wody) możesz używać do przemywania ran i w kompresach na stłuczenia.

Pyłek pszczeli dla dzieci – na wzmocnienie i odporność

Twoje dziecko ma słaby apetyt i waży zbyt mało w stosunku do swojego wieku i wzrostu? A może często łapie infekcje od swoich rówieśników? Pyłek kwiatowy to kolejny pszczeli produkt, który pomoże Ci zadbać o zdrowie dziecka. Zawiera dużo węglowodanów i białek, a także stanowi źródło witamin i minerałów ważnych dla rozwoju młodego organizmu, takich jak: żelazo, wapń i magnez.

Jak stosować pyłek pszczeli u dzieci? Zalecana dawka wynosi 1-2 łyżeczki w jednej porcji (1 łyżeczka = ok. 7,5 g pyłku). Pyłek przyjmuje się 3 razy dziennie, najlepiej przed posiłkami. Kuracja może trwać 1-3 miesiące, ale można ją powtórzyć 2-4 razy w  roku.

Maluchom najlepiej podać pyłek pszczeli (zmikronizowany) rozdrobniony, który jest lepiej wykorzystywany przez organizm i łatwiejszy w użyciu. Dzięki bardzo drobnej formie pyłku dziecko może nawet nie zauważyć, gdy dodasz go do wody, herbatki, kaszki czy deseru.

Wypróbuj również batony Bee Strong z pyłkiem i pierzgą pszczelą. Dziecko może je zabrać na plac zabaw, wycieczkę czy do szkoły. Maluch z pewnością polubi smak batoników, a Ty docenisz je za zdrowy skład, bez cukru dodanego i konserwantów – takim słodyczom mówimy TAK!

Mleczko pszczele na apetyt i przyrost wagi

Mleczko pszczele to pierwszy pokarm larw pszczelich, dzięki któremu szybciej przybierają na wadze i lepiej się rozwijają. Podobne zastosowanie może mieć mleczko pszczele u dzieci. Produkt ten reguluje przemianę materii i przywraca apetyt, dlatego zaleca się jego podawanie dzieciom z zaburzeniami odżywiania, niedożywieniem oraz problemami trawiennymi. Ponadto mleczko pszczele poprawia koncentrację i zwiększa odporność na infekcje, więc są to kolejne zalety, które przemawiają za włączeniem tego produktu do diety malucha.

Ile mleczka pszczelego podawać dziecku? Zalecana dawka wynosi od 25 mg do 150 mg mleczka dziennie, w jednej dawce (rano, po przebudzeniu) lub dwóch (rano i po południu). Uwaga! Mleczka pszczelego nie należy podawać dzieciom do 12 miesiąca życia. Kuracja powinna trwać 1-2 miesiące – w ciągu roku można przeprowadzić dwa takie cykle.

Niestety, mleczko pszczele nie smakuje tak dobrze i znajomo jak mleko matki, dlatego najlepiej zacząć od małych dawek, żeby stopniowo przyzwyczaić dziecko. Możesz sięgnąć również po coś słodszego – mleczko pszczele w miodzie.

Pierzga – bomba witamin  i minerałów

Twoja pociecha intensywnie trenuje albo wraca do zdrowia po chorobie? Wypróbuj pierzgę! To sfermentowany pyłek kwiatowy, który służy pszczołom jako zapas pożywienia na czas zimowania. Pierzga zawiera niemal wszystkie witaminy i wiele biopierwiastków, a przy tym wzmacnia, regeneruje i odżywia organizm. Dzięki pierzdze Twoje dziecko może lepiej jeść i rzadziej chorować, a w jego diecie nie zabraknie składników niezbędnych do prawidłowego rozwoju.

Jak stosować pierzgę u dzieci? Maluchy w przedziale wiekowym 3-12 lat mogą spożywać 10-15 g dziennie, natomiast starsze dzieci – 20-30 g dziennie. Pierzgę najlepiej podawać w dwóch dawkach: rano na czczo i wieczorem. Możesz też podzielić dzienną dawkę na trzy porcje i podawać dziecku 1-2 godziny po posiłkach.

Jeżeli Twoja pociecha nie polubi pierzgi w czystej postaci, możesz sięgnąć po łakocie: pierzgę w miodzie, batoniki Bee Strong albo miód ze wszystkimi produktami pszczelimi Bee Complex.

Miód i produkty pszczele w diecie dzieci – środki ostrożności

Produkty pszczele mogą wywołać u dziecka różne objawy alergiczne: od świądu skóry i pokrzywki, przez bóle brzucha i biegunkę, aż po kaszel, bóle głowy i duszności. W skrajnych, bardzo rzadkich przypadkach może dojść do tzw. wstrząsu anafilaktycznego.

Dlatego w przypadku małych dzieci (poniżej 3 r.ż.) oraz cierpiących na schorzenia o podłożu alergicznym, przed podaniem produktów pszczelich najlepiej skonsultować się z lekarzem. Podając miód i inne produkty pszczele zdrowemu dziecku, zaczynaj od małych dawek i przez godzinę od podania obserwuj, czy maluch nie wykazuje objawów uczulenia. Przed zastosowaniem zewnętrznym (np. maści propolisowej), warto przeprowadzić test skórny na zgięciu łokcia.

Źródła naukowe:

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20447747/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18056558/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25642485/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29633783/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27280298/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4927136/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24799914/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7572543/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4377380/

https://www.doz.pl/czytelnia/a1323-Mleczko_pszczele

https://portal.abczdrowie.pl/pierzga-pszczela

https://mamotoja.pl/male-dziecko/zywienie/propolis-dla-dzieci-30312-r1/

Czy wiesz, że wiele kosmetyków dedykowanych do cery trądzikowej zawiera w swojej formule miód jako główny składnik? Miód na trądzik?Może brzmi to dziwnie i wydaje Ci się, że to jakaś receptura odkurzona z ludowej apteczki. Jesteś sceptyczna? To zapraszam do lektury. Okazuje się bowiem, że istnieją badania naukowe, które potwierdzają skuteczność miodu w walce z trądzikiem.

Przyczyny trądziku

Wśród przyczyn trądziku znajdziemy stres, złą dietę czy zmiany hormonalne. Konwencjonalne metody leczenia mogą być drogie i powodować niepożądane skutki uboczne, takie jak podrażnienie, zaczerwienienie i suchość skóry. Na szczęście istnieją naturalne sposoby, które są proste i skuteczne w walce z trądzikiem. Trądzik to niestety nie tylko ślady na skórze ale także spory dyskomfort. Może wpływać na nasz nastrój i pewność siebie. Gdy niektóre zmiany się goją inne pojawiają się na nowo wywołując cykl podrażnień, który wydaje się trwać w nieskończoność. Nieleczone guzy trądzikowe mogą nawet prowadzić do trwałych blizn.

Dlaczego wykorzystuje się miód w leczeniu trądziku?

Ludzie używali miodu do leczenia ran od tysięcy lat. Wynika to z faktu, że miód ma nietypowe właściwości chemiczne i unikalny skład, który zapobiega rozwojowi bakterii. Te właściwości miodu wynikają z trzech rzeczy: nadtlenku wodoru, cukru i oraz jego kwasowośći. Miód uwalnia niewielkie ilości nadtlenku wodoru, który może dezynfekować skórę. Nadtlenek wodoru współdziała z wysokim stężeniem cukru i kwasu, co zapobiega dalszemu namnażaniu się bakterii. Leczenie pryszcza (lub rozwijającego się pryszcza) miodem może więc pomóc w jego usunięciu a także powstrzymać jego dalszy rozwój. Miód ma również właściwości przeciwzapalne, które pomagają zapobiegać obrzękom i zaczerwienieniu skóry, które mogą być spowodowane trądzikiem. Ponadto miód może pomóc zmniejszyć stan zapalny i zapewnić wilgotne środowisko sprzyjające gojeniu a jego wysoka lepkość zapewnia barierę ochronną zapobiegającą infekcjom.

Dla osób z suchą skórą miód będzie też naturalnym środkiem nawilżającym. Zapobiegnie łuszczeniu i wysuszeniu, które mogą powodować inne zabiegi stosowane w leczeniu trądziku. Te korzyści z pewnością są warte rozważenia zanim sięgniesz po inne metody (leki, antybiotykoterapia doustna lub miejscowa na skórze). Niestety bakterie to tylko jedna strona równania, jeśli chodzi o trądzik. Druga strona to zatkane pory, w których się one gromadzą. Chociaż miód może skutecznie zwalczać bakterie na powierzchni skóry, to jeśli pory są bardzo zatkane to nie dostanie się on do głębszych warstw skóry. Miód może więc być dopiero pierwszym przystankiem w całej kuracji przeciwtrądzikowej.

Jak powinna wyglądać kuracja przeciwtrądzikowa z wykorzystaniem miodu?

Leczenie trądziku to przede wszystkim dokładna pielęgnacja skóry tak by była czysta, nawilżona i wolna od nadmiaru sebum, które zatyka pory. Na skórę najlepiej działa tylko surowy i nieskażony miód. Jeśli używasz dostępnego w handlu przetworzonego miodu, możesz nie uzyskać pożądanych rezultatów. Szukając miodu do kuracji przeciwtrądzikowej warto postawić na produkty pochodzące od ekologicznych dostawców.

Jaki miód na trądzik jest najlepszy?

Niektóre badania in vitro sugerują, że miód manuka może hamować Cutibacterium acnes, rodzaj bakterii związanej z trądzikiem. Miód manuka jest wytwarzany przez pszczoły, które zbierają pyłek wyłącznie z krzewów manuka występujących w Australii i Nowej Zelandii. To co go wyróżnia na tle innych miodów to  wysoka zawartość methylglyoxalu (MGO). Chociaż MGO można też znaleźć w innych rodzajach miodu, to jednak manuka jest szczególnie bogaty w ten związek chemiczny. Nadaje mu to większe właściwości przeciwbakteryjne niż innym odmianom miodu dzięki czemu jest jeszcze bardziej skuteczny niż zwykły miód. To najlepszy wybór do użytku leczniczego. Co nie oznacza, że nie możesz użyć zwykłego miodu. Manuka niestety do najtańszych miodów nie należy. Bez względu na to, jaki rodzaj miodu wybierzesz na trądzik upewnij się, że jest on prawdziwy. Niektóre firmy dodają cukier lub inne składniki do swoich produktów, co niweluje właściwości czystego miodu zwalczające trądzik. Jeśli chcesz wiedzieć jak odróżnić prawdziwy miód od sztucznego koniecznie przeczytaj nasz artykuł: „dopiero się pisze:) wkrótce dodamy tu link:).

CIEKAWOSTKA

Badanie przeprowadzone na 138 pacjentach wykazało, że miód kanuka z Nowej Zelandii był skuteczny w leczeniu trądziku różowatego, przewyższając placebo. Z badań tych wynika, że 34,3% pacjentów doświadczyło znaczącej poprawy po 8 tygodniach leczenia.¹

Kiedy nie stosować miodu na twarz?

Zanim zdecydujesz się na kurację miodem pamiętaj, że tylko dlatego, że zabieg jest naturalny, nie oznacza, że jest bezpieczny. Możesz mieć uczulenie na wiele naturalnych składników. Miód jako, że jest w 100% naturalnym produktem jest uważany za bezpieczny do stosowania miejscowego (chyba że tak jak wspomniałam powyżej – masz na niego uczulenie). Jeśli jesteś uczulony/a na pyłki lub inne produkty związane z pszczołami, możesz mieć reakcję alergiczną na miód po jego nałożeniu na skórę. Objawy te mogą obejmować trudności z połykaniem, pokrzywkę, duszności, swędzenie, obrzęk skóry, świszczący oddech a nawet problemy z oddychaniem.

Miód na trądzik to nie wszystko …

Miód jest bogaty w przeciwutleniacze (flawonoidy), witaminy, minerały, aminokwasy i niektóre enzymy. Jego właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, przeciwutleniające, lecznicze i oczyszczające sprawiają, że jest przydatny w leczeniu trądziku. Skuteczne leczenie trądziku wymaga jednak holistycznego podejścia. Ponieważ wśród przyczyn tego stanu zapalnego skóry znajdziemy stres oraz niewłaściwą dietę to warto też popracować nad zdrowym odżywianiem i spokojem psychicznym. Decydując się na wypróbowanie punktowej aplikacji miodu na wypryski czy maski miodowej pamiętaj o tym by w zabiegach użyć surowego i prawdziwego miodu. Przed aplikacją wykonaj test uczuleniowy (np. na nadgarstku). Nie wahaj się też odwiedzić swojego dermatologa, jeśli naturalne środki nie przynoszą pożądanego efektu. Pamiętaj też, że na niektóre przyczyny trądziku, takie jak genetyka i zmiany hormonalne niestety nie masz wpływu. Wówczas najprawdopodobniej leczenie farmakologiczne będzie niezbędne. Miód na trądzik to nie koniecznie jedyne rozwiązanie co nie znaczy, że nie może pomóc.

Interesują Cię kosmetyki z miodem? Na co pomagają? Czy są skuteczne? Koniecznie przeczytaj nasz artykuł: „Kosmetyki z miodem. W czym tkwi ich sekret?”

Szukasz przepisów na domowe maseczki do twarzy z miodem? Zobacz artykuł: „Domowe maseczki z miodu – 6 naturalnych receptur na różne problemy z cerą”.

Źródła:

• https://www.mayoclinic.org/diseases-conditions/acne/symptoms-causes/syc-20368047
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3609166/

Maseczka z miodu na twarz? Czy to w ogóle działa? Oczywiście, że tak! Bez wątpienia miód to jeden z najbardziej wszechstronnych i naturalnych składników kosmetycznych. Słodki nektar pszczół ma działanie pielęgnujące, antybakteryjnie, lecznicze i nawilżające. Dlatego możesz zrobić wiele różnych maseczek z miodem dedykowanych do różnych typów cery i problemów skórnych. Poniżej zebrałam kilka najlepszych przepisów, które pozwolą Ci przygotować domowe maseczki z miodem. Z pewnością znajdziesz tu idealną maskę dla siebie, która będzie odpowiadać na szczególne potrzeby Twojej skóry. Pamiętaj też żeby nie używać tych przepisów jeśli jesteś uczulona na którykolwiek ze składników maseczek. Możesz zrobić próbę uczuleniową na nadgarstku jeśli masz wątpliwości co do któregoś składnika.

Maseczka z miodu na blizny i przebarwienia pigmentacyjne: miód + sok z cytryny

Jeśli chcesz poprawić koloryt swojej skóry i nadać jej młodzieńczego blasku to połączenie miodu z cytryną będzie dla Ciebie idealne. Przeszkadzają ci rozstępy, blizny czy nierówny koloryt skóry? Zrób mieszankę świeżo wyciśniętego soku z cytryny z taką samą ilością miodu. Następnie rozprowadź na twarzy i pozostaw na około 30 minut. Miód i zawarta w cytrynie witamina C mają silne działanie regeneracyjne. Dlatego doskonale sprawdzą się w walce z bliznami i przebarwieniami. Zaufaj działaniu naturalnych składników roślinnych i witamin, które znacznie wpłyną na ogólną kondycję twojej skóry.

Maseczka do twarzy na trądzik: miód + gałka muszkatołowa

Gałka muszkatołowa to wspaniały składnik przeciwbakteryjny i przeciwzapalny. Takie same właściwości ma również miód. Stąd połączenie tych składników w maseczce dedykowanej do cery problematycznej nie jest przypadkowe. Wystarczy wymieszać pół łyżeczki gałki muszkatołowej (sproszkowanej) z 2 łyżeczkami miodu. Rozprowadź mieszankę na obszary twarzy dotknięte problemem trądziku i pozostaw na noc.

Maseczka z miodu przeciw zmarszczkom: miód + płatki owsiane

Miód ma silne właściwości pielęgnacyjne. Pozostawia skórę niesamowicie miękką, gładką i nawilżoną. Dzięki tym właściwościom drobne linie mimiczne i zmarszczki ​​są mniej widoczne. Miód walczy z oznakami zmęczenia i starzenia. Regeneruje komórki skóry, dostarczając im witamin a dzięki intensywnym właściwościom odżywiającym sprawi, że codziennie będziesz wstawać z bardziej promienną cerą. Wymieszaj równe części płatków owsianych i miodu. Rozprowadź miksturę na twarzy. Pozostaw na 15-20 minut, a następnie spłucz letnią wodą.

Maseczka z miodu do skóry suchej: miód + olej kokosowy

Skóra sucha, zmęczona i pozbawiona blasku? Umyj twarz miodem! Choć może brzmi to dziwnie naprawdę daje spektakularne efekty. Zwilż twarz, weź trochę miodu i wetrzyj w skórę. Zmyj ciepłą wodą. Jeśli potrzebujesz silniejszego efektu zrób maseczkę nawilżającą. Wymieszaj 2 łyżeczki miodu z 1 łyżeczką oleju kokosowego. Tak przygotowaną miksturą masuj twarz przez kilka minut. Następnie pozostaw maskę na twarzy. Po kwadransie zmyj letnią wodą. Olej kokosowy zapobiega utracie wody z naskórka. Jest bogaty w witaminy B1, B2, B3, B6, C, E, cynk, fosfor, kwas foliowy, wapń, potas, magnez i żelazo. Silnie odżywia i uelastycznia skórę. Więcej o jego zaletach dla skóry Olej kokosowy na skórę – wszystko co musisz wiedzieć.

Maseczka do twarzy przeciw zaskórnikom: miód + cynamon

Popraw kondycję swojej cery ze skłonnościami do niedoskonałości i zaskórników. Mieszanka miodu i cynamonu to skuteczna odpowiedź na problemy zatkanych porów na nosie, czole czy policzkach. Połącz łyżkę cynamonu z 2 łyżkami miodu i rozprowadź w tych obszarach skóry gdzie gromadzi się najwięcej zanieczyszczeń. Po 10-15 minutach spłucz wodą. Połączenie cynamonu i miodu neutralizuje bakterie, które namnażają się w otwartych porach. Miód ściąga rozszerzone pory, ogranicza powstawanie zaskórników i intensywnie nawilża skórę. Cynamon redukuje nadmierne wydzielanie sebum.

Maseczka z miodu rozświetlająca skórę: miód + jogurt

Wymieszaj 2 łyżki jogurtu z 1 łyżką miodu  na jednolitą masę. Rozprowadź domową maseczkę na całej twarzy i pozostaw na 30 minut do całkowitego wyschnięcia. Zmyj maskę letnią wodą, a Twoja skóra będzie miękka i rozświetlona! Miód w połączeniu z jogurtem przywrócą Twojej cerze jednolity koloryt i blask. Domowa maska ​​na twarz na bazie jogurtu pomoże także zmniejszyć przebarwienia na skórze. Jogurt zawiera dużo kwasu mlekowego, dzięki czemu skóra staje się bardziej jednolita,  gładsza i promienna. To właśnie kwas mlekowy i miód odpowiadały za upiększające działanie mlecznych kąpieli Kleopatry.

Rozpieszczaj swoją skórę na słodko

Rozpieszczaj swoją skórę zabiegami z miodem. Pożegnaj się z zaskórnikami, suchą i zmęczoną skórą pozbawioną blasku. Miód nadaje skórze jedwabistą gładkość, wzmacnia ją oraz wygładza zmarszczki. Zapewnia głębokie nawilżenie cery bez zbędnego błyszczenia i zapychania porów. Proste i łatwe w przygotowaniu domowe przepisy na naturalne maseczki z miodem pomogą Ci osiągnąć niesamowite efekty. Miód wykorzystany w maseczkach jako składnik bazowy sprawi, że Twoja cera będzie nabierać miękkości i zdrowego wyglądu każdego dnia.

Źródła:

Bruno Burlando, grudzień 2013; Miód w dermatologii i pielęgnacji skóry: przegląd – https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24305429/
Pauline Mcloone, Afolabi Oluwadun, sierpień 2016; Miód: środek terapeutyczny w zaburzeniach skóry – https://www.researchgate.net/publication/305890170

Miód w dermatologii i pielęgnacji skóry: przegląd