Miód w czasach starożytnych
Z malowideł skalnych z rejonu Walencji wiemy, że już 9-10 tys. lat temu zajmowano się wybieraniem miodu z dziupli drzew i innych naturalnych szczelin.
W czasach starożytnych Egipcjanie i Sumerowie, zamiast wykradać miód z drzew, hodowali owady w specjalnie w tym celu zbudowanych ulach. Na pszczelarskiej mapie świata odcisnęli swoje piętno również Turcy. Produkowali oni miód już 7 tys. lat p.n.e., a także Chińczycy, którzy poświęcili bursztynowemu smakołykowi swoje traktaty.
Miód został doceniony nawet przez Arystotelesa. W czasach najsłynniejszego filozofa świata miód był produktem dostępnym głównie dla zamożnej części społeczeństwa. Używano go również do konserwowania żywności, a także w celach leczniczych, kosmetycznych, a nawet prokreacyjnych. Miód miał być afrodyzjakiem, ale i środkiem antykoncepcyjnym. Możliwości lecznicze miodu rozsławili również inni wybitni uczeni, w tym Hipokrates, Pliniusz i Galen.
Wpływowe kobiety upatrywały w miodzie źródła młodości. Kleopatra stosowała kąpiele w mleku, z dodatkiem miodu i płatków róż, które miały zapewnić jej gładką i miękką skórę. Żona Nerona, Poppea, nakładała na twarz okłady z miodu i mleka.
Miód znany był również w innych kulturach – w tym indyjskiej, arabskiej i hebrajskiej. Kojarzycie biblijną ziemię Kanaan, „krainę mlekiem i miodem płynącą”? To właśnie tam stosowano go nie tylko jako produkt spożywczy, ale również w lecznictwie.
Pszczeli produkt środkiem płatniczym w średniowieczu
W średniowieczu miód zyskał rangę środka płatniczego. Pewne artefakty mogą świadczyć, że Germanie używali miodów pitnych podczas obrzędów pogrzebowych i walk. To właśnie Germanie, którzy nauczyli się tajników hodowli pszczół i produkcji miodu od Rzymian, spopularyzowali bartnictwo w zachodniej i północnej Europie. Miodem pożywiali się również waleczni Wikingowie podczas swoich zamorskich wypraw.
W krainach słowiańskich używano miodu do wypieków (szczególnie do kołaczy i pierników) oraz do produkcji miodu pitnego. Ten trunek podawano głównie na dworach królewskich i magnackich, a później także wśród szlachty i zamożnego mieszczaństwa. W średniowieczu osady bartników miały własne sądy i prawo. W miastach zatrudniano bartników sprawujących pieczę nad barciami w okolicznych lasach.
Ciekawostka
Już w XII w. z produkcji pierników słynęły Toruń i Gdańsk.
W 1557 roku toruńscy piernikarze otrzymali przywilej sprzedaży pierników na jarmarkach królewskich. Pierniki spożywane były jako lekarstwo przeciw różnym dolegliwościom.
Rozpowszechnienie miodu także wśród uboższych miało miejsce w okresie renesansu – po miód, jako środek słodzący i produkt spożywczy, sięgali prawie wszyscy. Do miodu zaczęto dodawać rozmaite soki owocowe i zioła, a miodem pitnym zastępowano droższe wino.
Miód wyparty przez cukier
Niestety z czasem miód i jego przetwory traciły na znaczeniu – od XVIII wieku nastąpił gwałtowny zwrot w kierunku tańszego cukru. Miody pitne zostały wyparte przez wódkę. Choć obecnie spożycie miodu w Polsce wynosi tylko 30 g na osobę rocznie, to widoczna jest tendencja wzrostowa, co ma związek nie tylko z dofinansowaniami dla pszczelarstwa, ale również z większą świadomością żywieniową. Coraz więcej osób chce wyeliminować cukier na rzecz zdrowego i smaczniejszego miodu. Zachęcam Was do tego z jednego prostego powodu – miód to nie tylko słodzik! To całe bogactwo witamin, mikroelementów i wielu innych składników korzystnych dla naszego zdrowia. Leczy wrzody żołądka, chroni wątrobę, zapobiega miażdżycy, poprawia pamięć, jest naturalnym probiotykiem. Zawarta w miodzie acetylocholina poprawia wydolność serca. Czy cukier może Ci to zaoferować? Zamień cukiernicę na słoik z miodem. Na pewno na tym skorzystasz.
Źródła:
http://www.czytelniamedyczna.pl/2544,miod-w-zywieniu-czlowieka.html
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3758027/