Dlaczego pokochałam miód manuka
W tym artykule postanowiłam wziąć na celownik miód manuka. Rynek tego miodu w ostatnim czasie eksplodował dzięki dostrzeżonym zaletom jego naturalnych właściwości antybakteryjnych, ale jakie są dowody na poparcie tych twierdzeń? Postanowiłam to sprawdzić. Miód manuka to jeden z najdroższych miodów jakie kiedykolwiek kupowałam. Zaczęłam się więc zastanawiać czy jest w ogóle wart swojej ceny. Dałam głębokiego nura w badania naukowe przeprowadzone z tym miodem i zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Chciałam to „wcisnąć” w jeden artykuł ale to niemożliwe. Badań nad tym miodem jest całe mnóstwo dlatego przybliżę Wam tylko kilka nowinek na ten temat. Z pewnością będę wracać do tego zagadnienia bo to co zgłębiłam do tej pory utwierdza mnie w przekonaniu, że miód manuka – choć jest kosmicznie drogi jest warty swojej ceny.
Zacznijmy od tego czym jest miód manuka i co go odróżnia od innych miodów?
Liście krzewu Manuka (znanego również jako krzew herbaciany) są znane od wieków rdzennym plemionom Australii i Nowej Zelandii ze względu na swoje właściwości lecznicze. Pszczoły zbierające nektar z tego drzewa wytwarzają miód manuka. Jest to szczególny rodzaj miodu, który różni się od innych swoimi wyjątkowymi właściwościami leczniczymi, które wynikają z jego unikalnego składu chemicznego.
Jakie składniki sprawiają więc, że manuka to „supermiód”?
- Methylglyoxal (MGO): związek przeciwbakteryjny. Wykazano, że jest skuteczny przeciwko wielu bakteriom, w tym Enterobacter cloacae (jedna z bakterii mogących wywołać anginę) i Proteus mirabilis (bakterie mogące wywołać infekcje układu moczowego).
- Kwas dokozaheksaenowy (DHA): czyli kwas omega-3. Znajdziemy go nie tylko w rybach jak widać ale także w nektarze kwiatów Manuka.
- Leptosperin: to naturalny związek chemiczny, który pozwala określić, który miód jest prawdziwym miodem manuka.
MGO leczniczy składnik miodu Manuka
Methylglyoxal to związek, który znajdziemy w każdym miodzie. Jest to naturalna substancja, która odpowiada za jego właściwości lecznicze. Czemu więc miód manuka jest taki wyjątkowy? Bo stężenie MGO w tym miodzie to prawdziwa „bomba antybakteryjna”. Podczas gdy w innych miodach związek ten występuje w śladowych ilościach.
Im większe stężenie MGO tym większe jego właściwości antybakteryjne. Ważne jest jednak aby poziom MGO przekraczał właśne 100, a najlepiej 400+, aby uzyskać naprawdę dobry efekt przeciwbakteryjny. Do tej pory nie wiedziałam, że to takie istotne i przy zakupie nie zwracałam na to uwagi. Tym sposobem nabyłam w Lidlu 100% pure and authentic New Zeland Manuka honey o nie wiadomo jakiej zawartości MGO ponieważ producent nie umieścił na etykiecie tej informacji.
Czym zaskoczył mnie miód manuka?
Porównując zwykły miód i miód manuka zauważysz też, że miód manuka ma gęstszą konsystencję i ciemniejszy kolor. Jeśli chodzi o walory smakowe to muszę przyznać, że bardzo różni się od naszych rodzimych miodów. Jest jeszcze jedna istotna cecha, która go wyróżnia. Zwykły miód traci wiele ze swoich właściwości antybakteryjnych pod wpływem ciepła. Dzieje się tak, ponieważ jego cenne właściwości giną w temperaturze powyżej 40 stopni. Nie dotyczy to jednak miodu Manuka, który po prostu lepiej „toleruje” ogrzewanie. Dlatego możesz cieszyć się swoją Manuką w filiżance herbaty i nadal korzystać ze wszystkich dobroczynnych właściwości antybakteryjnych miodu. Docenisz też manukę w kuchni za jego intensywny smak. Szczególnie polecam go do naleśników. Potrafi doprowadzić kubki smakowe do szaleństwa.
Manuka działa na niektóre antybiotykoodporne szczepy bakterii
Szukając potwierdzonych naukowo właściwości miodu Manuka natrafiłam na bardzo dużo informacji o jego działaniu przeciwbakteryjnym, które wynika właśnie ze wspomnianej wcześniej wysokiej zawartości MGO. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie informacja, że nauka zwraca się właśnie ku naturze jeśli chodzi o jeden z największych problemów z jakim zmagamy się od jakiegoś czasu. Mam na myśli antybiotykoodporność. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wymieniła oporność na antybiotyki jako jedno z największych zagrożeń dla zdrowia na świecie. Niektóre badania wykazały, że miód Manuka może zwalczać tak zwane superbakterie, które uodporniły się na antybiotyki. Należą do nich Staphylococcus aureus (MRSA-15) i Pseudomonas aeruginosa. W tej walce mogą się przydać naturalne właściwości antybakteryjne miodu. Każdy z nas chciałby się leczyć z jak najmniejszym udziałem antybiotyków choć niestety nie zawsze jest to możliwe. I tutaj duże nadzieje naukowcy rokują właśnie w miodzie Manuka.
Ciekawostka: Lecznicze zastosowanie miodu datuje się na 1392 rok, kiedy używano go do zapobiegania infekcjom ran. Wraz z pojawieniem się antybiotyków praktyka ta wypadła z łask. Za sprawą miodu Manuka ten trend się jednak odwraca. Przeprowadzone do tej pory badania, potwierdzają, że miód Manuka jest w stanie zahamować około 60 gatunków bakterii.
Miód Manuka może przyśpieszać proces gojenia ran
Okazuje się, że Miód Manuka jest składnikiem wielu nowoczesnych preparatów do opatrywania ran. Jest to jednak miód z atestem lekarskim, a nie ten, który można kupić w sklepach. Miód medyczny używany do opatrywania ran bardzo różni się od miodu sprzedawanego w sklepach ponieważ jest on sterylizowany i dopiero po usunięciu wszystkich zanieczyszczeń jest przygotowywany jako opatrunek. Dowodzi to jednak, że Manuka to bardzo szczególny produkt o wyjątkowych właściwościach.
Miód manuka wspomaga leczenie trądziku
Chociaż na rynku dostępnych jest wiele produktów leczniczych na trądzik, miód Manuka może być skutecznym naturalnym lekarstwem. Ma działanie przeciwzapalne i gojące rany. Istnieje kilka badań na temat miodu Manuka jako leku na trądzik. Bakterie mogą infekować pory i przyczyniać się do powstawania trądziku. Liczne badania in vitro wykazały, że miód ma działanie bakteriobójcze przeciwko drobnoustrojom wywołującym różne choroby skóry. Można więc wnioskować, że manuka ze względu na zawartość MGO jest prawdziwym pogromcą bakterii.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zastosowaniu miodu w leczeniu trądziku to zachęcam Cię do lektury wpisu: „Miód na trądzik. Czy faktycznie działa?”
Miód Manuka może pomóc w zwalczaniu infekcji układu moczowego
Naukowcy twierdzą, że miód z krzewu Manuka może pomóc w zwalczaniu infekcji dróg moczowych związanych z cewnikowaniem. 75 procent wszystkich zakażeń dróg moczowych nabytych w szpitalu jest związanych właśnie z cewnikiem moczowym. Przeprowadzone badania sugerują, że miód Manuka może utrudniać „przyczepianie się” bakterii do tkanek, co jest istotne w inicjacji ostrych infekcji. Dodanie miodu do diety nie pomoże jednak w walce z infekcją. Przytoczone badanie zostało przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych więc potrzebne są dalsze w celu ustalenia, jak miód radzi sobie z bakteriami w rzeczywistych warunkach.
Najdroższy miód świata
Jeśli jest się fanem miodów to nie sposób nie pokochać manuki za jego wyjątkowy smak i walory zdrowotne. Przeprowadzone dotychczas badania naukowe dają bardzo obiecujące wyniki. Nauka jednak dopiero go odkrywa. Bez wątpienia manuka to jeden z najdroższych miodów świata. Cena litrowego słoika, w zależności od producenta może wynosić od 500 do 1200 złotych. Według oficjalnych szacunków co najmniej połowa miodu opisywanego na etykietach jako manuka, sprzedawanego na całym świecie jest fałszywa. W brytyjskim dzienniku The Guardian natrafiłam na informację, że jedna z firm produkujących miód manuka dodawała do niego syntetyczny dihydroksyaceton (DHA). W ten sposób podrabiała kolor, konsystencję i smak miodu manuka. Syntetyczny DHA to składnik chemiczny, który dodaje się m.in. do samoopalaczy. Naturalny DHA jest składnikiem prawdziwego miodu manuka. Będziemy brać na celownik miody manuka. Analizować ich skład i szukać tych prawdziwych, które pomogą nam zadbać o lepszą wersję siebie. Jeśli chcesz poznać efekty naszych poszukiwań zachęcamy do śledzenia naszego bloga.
Źródła:
https://www.cochrane.org/CD005083/WOUNDS_honey-as-a-topical-treatment-for-acute-and-chronic-wounds
https://www.hindawi.com/journals/ecam/2014/169130/
https://www.who.int/en/news-room/fact-sheets/detail/antibiotic-resistance